25 lutego w Wytwórni, w ramach Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych, odbył się spektakl Tęczowa Trybuna 2012 Teatru Polskiego z Wrocławia. Publiczność dopisała, a sam spektakl był wielkim pokazem paradoksów polskiej rzeczywistości przed Euro 2012.

W scenografii niedokończonej autostrady, przy kawałku zielonej murawy, przy taśmach o zakazie przejścia, wśród tępych, zuchwałych i nonszalanckich urzędników kibice-geje podejmują inicjatywę  Tęczowej Trybuny na Stadionie Narodowym, podczas rozgrywek Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej.

W taki oto sposób Monika Strzępka i Paweł Demirski przedstawiają realia naszego demokratycznego państwa. Ukazują, że ustrój demokratyczny tylko złudnie dba o prawa wszystkich swoich obywateli. Każdy, kto walczy o swoje, może napotkać po drodze same przeciwności, a jak mówi Pani Sędzia w jednej ze scen – „Prawo nie jest od rozwiązywania pańskich problemów psychicznych” i dalej pyta „Dlaczego ja nie mogę być nieodpowiedzialnym za nic pedałem bez zobowiązań?”. Czy owi geje, mają prawo do wyrażania własnego zdania na polskim stadionie? Czy pośród sektorów znajdzie się miejsce na Ich trybunę?

Możemy obserwować jak na scenie z tematem zmaga się, pani prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz – Waltz w barokowej sukni i peruce , jest gejowska ikona, „o której pisał sam Witkowski”, Nauczyciel i jego partner Kelner – „koteczek”; harlejowiec – typowy hetero, jest również bardzo znany piłkarz, który po godzinach tańczy w klubach jako drag queen. Spektakl pełen humoru, ale również gorzkiej prawdy o Polsce. Jak mówi pani prezydent – „Stadion jest dla wszystkich, ale ty nie jesteś wszyscy”.. Świetna gra aktorów, muzyka, aranżacja przestrzeni, spektakl z całą pewnością warty zobaczenia.

Tęczowa Trybuna 2012 to inicjatywa zrzeszająca homoseksualnych kibiców polskiej reprezentacji. Organizatorzy akcji zwrócili się również do Łódzkiego Klubu Sportowego o utworzenie trybuny dla osób homoseksualnych . Odpowiedź władz ŁKS-u była odmowna, a w uzasadnieniu podano, że  „ŁKS Łódź jako klub otwarty dla wszystkich kibiców nie ma na stadionie trybuny dla homoseksualistów, czy też innej grupy społecznej. ŁKS jest wspólnym dobrem wszystkich jego kibiców bez względu na płeć, wiek, poglądy polityczne, czy orientację seksualną.”(całość odpowiedzi można przeczytać na stronach  internetowych „Dziennika Łódzkiego”). A Ty co o tym myślisz?

/fot. Natalia Kabanow – mat.pras.

Zobacz także:

– XVIII Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych 2012

– MFSPiN: III Furie Teatru im. Modrzejewskiej w Legnicy – recenzja

– MFSPiN: Marsz Polonia Teatru Powszechnego – recenzja

– XVIII MFSPiN: Pan Tadeusz Teatru Starego w Krakowie – recenzja