Wisła Płock – ŁKS Łódź 1:2

Drugą połowę łodzianie próbowali rozpocząć od obrony wyniku. Niestety jednego z zawodników Wisły przewrócono w polu karnym i Nowacki strzelił na 2:1. Po tej sytuacji przez kolejne pół godziny ŁKS snuł się na boisku wybijając z rytmu atakującą Wisłę.
Kolejny raz dzięki dobrej grze Wyparły i fatalnej skuteczności gospodarzy ŁKS wygrał. Tydzień temu u siebie z KSZO, dziś z Wisłą. Początek rundy szczęśliwy dla łodzian, jak będzie jednak później? Oby gracze poprawili swoją motorykę, szczęście nie może trwać wiecznie.
Wisła Płock – ŁKS Łódź 1:2 (0:2)
Gole: 53. Nowacki (Wisła) – 41. Balaz, 45. Kujawa (ŁKS)
Wisła: Mierzwa – Pęczak (86. Pacan), Jarczyk, Żytko, Wyczałkowski (46. Burski), Chwastek (46. Sekulski), Nowacki, Grzelak, Juszkiewicz, Wiśniewski, Koczon
ŁKS: Wyparło – Łakomy, Adamski, Woźniczka, Mowlik, Balaz, Świerczewski, Nawrocik (65. Jackiewicz), Geworgyan (90. Wolański), Kujawa (83. Madejski), Gikiewicz