Psy i koty. Odwet Kitty – recenzja
W kinach pojawiła się trójwymiarowa kontynuacja produkcji sprzed dziewięciu lat – Psy i koty. Odwet Kitty. W tej części głównym bohaterem jest niezdarny policyjny owczarek niemiecki Diggs.
Aby uratować świat przed zagładą i władzą absolutną podstępnej Kitty Galore odwiecznie prowadzące walkę psy i koty muszą połączyć swoje siły i razem stawić czoła temu dość trudnemu zadaniu. Zwierzęta wspólnymi siłami planują działania mające na celu powstrzymanie kotki współpracującej z dwoma kocimi braćmi.
Akcja oglądana w 3D jest przepełniona humorystycznymi tekstami zwierząt oraz zabawnymi scenkami z ich udziałem. Film ogląda się z przyjemnością i nieschodzącym z ust uśmiechem. Obraz wypełniają nawiązania do innych znanych filmów akcji jak „Mission Impossible”, „Zabójcza broń”, „Milczenie owiec” czy „Batman”. Świetnie dobrana muzyka dopełnia film.
W polskiej wersji językowej swoich głosów udzielili m.in. Anna Dereszowska (Catherine), Ewa Kasprzyk (Kitty Galore), Kacper Kuszewski (Szymuś) i Jakub Szydłowski (Diggs).
{jumi [media/reklama.htm]}
4/10
ej a jak nazywa się ta piosenka końcowa jest super co leci pierwsza odrazu gdy zaczynają się filmiki z napisami? a film jest świetny
Ta piosenka nazywa się Shirley Bassey – Get the party started Jeśli ci chodzi o początek filmu