PlusLiga Kobiet: Organika Budowlani Łódź – PTPS Piła 3:2

Początek spotkania przebiegał po myśli zawodniczek Organiki, które utrzymywały 2-3 punktową przewagę. Jednak pilanki bardzo szybko zaczęły odrabiać straty, a podopieczne trenera Popika popełniały błędy seriami. Po pierwszym secie przegranym przez łodzianki do 19, początek drugiego należał do drużyny gości. Przy stanie 21:17 dla pilanek, łódzkiemu zespołowi zdecydowanie pomogły zmiany na parkiecie, które zaowocowały emocjonującą końcówką wygraną przez gospodynie 25:23.

Najbardziej zaskakującą częścią meczu okazał się tie-break, w którym to łodzianki zaprezentowały swoją waleczność i determinację. Przy stanie 9:3 dla gości, niebiesko-biało-czerwone zaczęły odrabiać straty, zdołały wyrównać wynik na 10:10, a w rezultacie wygrać 15:12 i całe spotkanie 3:2.
– To był dla nas bardzo ważny mecz i cieszę się, że go wygrałyśmy. Szkoda, że udało się zdobyć tylko dwa punkty, bo uważam że to spotkanie powinnyśmy wygrać 3:1. Trochę zbyt szybko chciałyśmy rozegrać końcówkę 4 seta. To co należy dzisiaj podkreślic, to fakt, iż w dzisiejszym meczu wszystkie dziewczyny grały dobrze i każda zmiana, która wchodziła, była zmianą trafioną i udaną – powiedziała po spotkaniu Małgorzata Niemczyk, kapitan Organiki Budowlanych Łódź.

Organika: Pluta 9, Teixeira 9, De Paula 6, Zaroślińska 6, Kosek 10, Szeluchina 19, Ciesielska (libero) oraz Niemczyk 13, Bryda 2, Nowakowska 1, Koczorowska 6, Jóźwicka.
PTPS: Kasprów 3, Konieczna 25, Tokarska 2, Kosmatka 15, Kaczorowska 15, Wojtowicz 10, Maj (libero) oraz Kucharska 4, Szczygielska, Krawulska 1, Matyjaszek, Martałek.
MVP meczu została Marta Pluta.