Plastrem i nożyczkami – Biżuteria z filcu (video + foto)

Jedną z osób, dla których rękodzieło stało się nie tylko odstresowującą rozrywką ale i prawdziwym sposobem na życie jest rodowita łodzianka – Marta Libiszowska – Jóźwiak. Jej przygoda z filcem rozpoczęła się już kilka lat temu, przeradzając się współcześnie w niezwykłe doświadczenie, którym artystka postanowiła podzielić sie również z innymi.
Od pewnego czasu, dzięki uprzejmości Galerii GrimWorks, Marta organizuje cykliczne warsztaty filcowania i etnodizajnu, których celem jest stworzenie przestrzeni, w której „powstawać będą wspaniałe przedmioty, a czas się dla nas na chwilę zatrzyma”.
– Kolczyki są dla mnie tym, czym dla niektórych kobiet – wysokie obcasy: synonimem siły kobiecej, naszej energii. Krok kobiety w szpilkach zmienia się – jest bardziej stanowczy, pewny siebie. Ja dumnie podnoszę głowę, gdy zakładam kolczyki: duże, wiszące, efektowne. Czuję się bardziej kobieca, a jednocześnie – odnajduję drzemiącą we mnie siłę – możemy przeczytać na witrynie www.bagabaga.pl, na której Marta zamieszcza zdjecia swoich niezwykłych dzieł i gdzie zawsze można odnaleźć aktualne informacje związane z terminami prowadzonych przez nią warsztatów.
Serdecznie zapraszamy!
Doskonałe, że ktoś w końcu poświecił czas,
aby opisać to zagadnienie.
Nie mogę się zgodzić ze wszystkim co przedstawia autor, nad wieloma
kwestiami warto byłoby się zastanowić jeszcze raz.