Proletaryat, Normalsi i Perfect. Tradycyjnie w iści rockowy sposób zainaugurowano w Łodzi siódma edycję Jarmarku Wojewódzkiego.
Pierwsi na scenie umiejscowionej na Piotrkowskiej przy Centralu II pojawili się nestorzy punkrocka. Pabianicki Proletaryat zaprezentował w Łodzi swoje najbardziej znane kawałki, takie jak “Szare szeregi” czy “Jak ptak”. Publiczność początkowo dość niechętnie, jednak z czasem ciepło przyjęła kapelę i zaczęła się bawić, pogować. Na deser Proletaryat zaserwował “Hej naprzód marsz” i “Srajmy” – kultowy w wielu kręgach kawałek sprzed ponad piętnastu lat. Zaczęło się ostro, potem było nieco lżej.
Na scenie pojawili się Normalsi, jedna z najciekawszych kapel pochodzących z Łodzi. Szkoda, że do tej pory chłopakom nie udało przebić się w Polsce, gdyż wcale nie wydają się być gorsi od Comy. Pokazali na co ich stać w piątek wieczorem. Można powiedzieć, że widownia Normalsów pokochała od pierwszej minuty. “Nie ma mowy” w wykonaniu fanów przyćmiło kilkakrotnie “Autobiografię” Perfectu, czyli sztandarowy utwór śpiewany przez słuchaczy podczas każdego koncertu.
Tak oto nastała 21 i gwiazda wieczoru. Perfect rozpoczął z lekkim falstartem, złym nagłośnieniem wokalu. Jednak z minuty na minutę Grzegorz Markowski i spółka pokazali, że są rodzimymi Rolling Stones’ami i mimo wieku nadal potrafią dać czadu.
W sobotę jarmark zdominują budki z tradycyjnymi wyrobami ustawione na Piotrkowskiej. Po 19 rozpocznie się cześć kabaretowa imprezy. Pełen program tego, co się będzie dziać znajdziecie tutaj.
Powiem tak autor tego artykułu …. chyba jest stronniczy. Normalsi grali przed swoja publicznością …grają te kawałki co tydzień po pubach …dziwne żeby publiczności ich nie znała. Dajcie im zagrać w innym mieście … to już nikt z publiczności nie zaśpiewa.
Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. AkceptujRejectWięcej...
Polityka prywatności & Cookies
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are as essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
1 Komentarz
Powiem tak autor tego artykułu …. chyba jest stronniczy. Normalsi grali przed swoja publicznością …grają te kawałki co tydzień po pubach …dziwne żeby publiczności ich nie znała.
Dajcie im zagrać w innym mieście … to już nikt z publiczności nie zaśpiewa.