Są na tym świecie rzeczy tak proste i tak pyszne ze nawet nie zauważymy, kiedy są już gotowe.. i kiedy są już zjedzone 🙂
Jedna z takich właśnie potraw jest ciasto z borówkami. Szybkie do zrobienia i do zjedzenia.
Jeżeli złapaliście już odpowiedni nastrój, czas na krótkie zakupy i popołudnie pełne aromatów i przytulnej, domowej atmosfery.
Zawijajmy wiec rękawki i bierzemy się do pracy!
Składniki: Kruche ciasto: 2 filiżanki mąki 220 gram masła (zamrożonego) 1/2 filiżanki zimnej wody (chłodzonej kostkami lodu) 1 płaska łyżeczka soli 1 łyżeczka cukru Masa borówkowa: 7 łyżek skrobi bądź mąki kukurydzianej 2/3 filiżanki cukru 1 łyżeczka cynamonu 1 łyżeczka mielonego ziela angielskiego 3 łyżki wody 2 1/2 łyżki soku z cytryny 4 filiżanki borówek Tłuszcz do wysmarowania tortownicy. |
Na początek kroję masło w kostki i wrzucam do zamrażarki na około 30minut. W tym czasie przygotowuję borówkową masę. Zaczynam od wymieszania suchych składników: skrobi, cukru, cynamonu i ziela angielskiego, do wymieszanych dodaję wodę i sok z cytryny, mieszam dokładnie. Do masy wrzucam mrożone bądź świeże borówki i mieszam, aby otulić je równomiernie. Kiedy borówki puszczą soki, mieszanka kukurydzy i przypraw utworzy pyszny gęsty sos. Odstawiam borówki na bok i zabieram się za ciasto. Łącze ze sobą suche składniki wrzucając do miseczki kolejno mąkę, sól i cukier, mieszam i dodaję do nich zmarznięte kostki masła. Tajemnicą lekkości i smaku kruchego ciasta jest utrzymywanie go w zimnej temperaturze. Kruszę masło widelcem w mące aż powstanie „żwirek”. Do masy dolewam powoli lodowatej wody i wyrabiam ciasto, aby jego składniki się połączyły, Robię to delikatnie tak, aby temperatura tarcia nie stopiła masła. Tortownicę smaruję warstwą masła. Odrywam ¼ ciasta i odkładam na bok. Resztę rozwałkowuję do wielkości tortownicy, dbając, aby było na tyle duże by starczyło na utworzenie muru |
Kiedy ciasto jest już dopasowane, wypełniam je borówkami. Pozostałą część masy wałkuję i wykrawam paski o długości odpowiadającej średnicy mojej tortownicy. Układam paski na górze. Połowę pionowo, a drugą poziomo, aby utworzyć kratę stanowiącą fortyfikację broniącą przed wyciekiem karmelizowanych borówek. Przygotowane ciasto piekę 60minut w 190 stopniach Celsjusza.
Kiedy nieco przestygnie podaję jeszcze ciepłe z lodami waniliowymi albo ubita śmietaną, bądź pałaszuję samo popijając herbatą lub kawą.
Alternatywą dla kraty z kruchego ciasta jest posypanie go kruszonką. Jeśli taka wersja przypadnie wam do gustu, poniżej przepis na pyszne proporcje:
½ filiżanki mąki
1/3 filiżanki cukru
¼ filiżanki masła
Zagniatamy wszystko razem tworząc bryły małe i duże, posypujemy nimi wierzch ciasta i pieczemy na złoto.
Do wyboru o koloru!
Smacznego!!!
I pamiętajcie, że jedzenie smakuje lepiej, jeśli dzielicie się nim z innymi!
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
5 komentarzy
Ok, skoro zrobiłam zupę.. brakuje deseru..i chyba własnie go znalazłam:) A najbardziej to lubie opisy! Zawsze oporawiaja mi humor!
Szaleństwo…niech to trwaaa!!!
Już mam plan na weekendowy wypiek.. wyglada mega wypaśnie. Tylko jeszcze nie wiem czy wole kruszonke czy kratke :))) Dam znac po weekendzie co wybrałam i czy wyszło!
Pozdrowionka!
mniemam,że pyszne 🙂 znowu nie zostałam zaproszona…dlaczego???? znowu ominęły mnie słodkości
M – N – I – A – M ! :))