Korona Kielce – Widzew Łódź 1:2 (wideo)

 

Przez całe spotkanie gra była rwana. Dłużej przy piłce byli gospodarze, jednak to akcje Widzewa były groźniejsze. Rozpoczęło się w 17 minucie bramką Niedzielana dla Korony. Po kwadransie ładne uderzenie Sernasa i remis. W pierwszej połowie nie działo się wiele na boisku, dużo gry w środku pola, mało strzałów.

Druga połowa wyglądała podobnie. Wreszcie w 60. minucie ładna, kombinacyjna akcja łodzian i kolejny gol Sernasa. Po strzeleniu drugiej bramki Widzew cofnął się i czekał na kontry. Niestety słabo grali środkowi obrońcy – Ukah i Szymanek, przez co Korona miała kilka niezłych akcji, których nie potrafiła wykończyć.

Podobnie Widzew, z kontr łodzianie mogli strzelić spokojnie dwa kolejne gole (w 79. minucie Panka, w 88. Sernas). Ostatecznie po przeciętnej grze łodzianie pokonali Koronę 2 do 1.

Cieszy zwycięstwo na boisku rywala. Kolejny raz nasi piłkarze, mimo że przegrywali potrafili walczyć o dobry wynik. Martwi forma obrońców i chaos w grze defensywnej.

 

Korona Kielce – Widzew Łódź 1:2 (1:1)
Gole: 17′ Niedzielan (Korona) – 33′ Sernas

Korona: Małkowski – Kuzera, Stano, Hernani, Mijailović, Sobolewski (65. Kaczmarek), Vuković, Lech (86. Andradina), Korzym, Gajtkowski (46. Tataj), Niedzielan.

Widzew: Mielcarz – Broź, Ukah, Szymanek, Dudu, Budka (79. Kuklis), Bruno Pinheiro, Panka, Durić (56. Nakoulma), Lisowski (90. Grzelczak), Sernas.

Żółte kartki: Stano, Mijailović, Lech, Kuzera (Korona) – Bruno Pinheiro, Szymanek, Broź, Ukah, Kuklis (Widzew).