Flota Świnoujście – ŁKS Łódź 1:0
Coraz dalej od ŁKS-u bramy Ekstraklasy. Tym razem łodzianie przegrali z walczącą o utrzymanie Flotą Świnoujście.
Gospodarze zaatakowali od samego początku. Gdyby arbitra „nie oślepiło słońce” już w 4 minucie powinien podyktować rzut karny za zagranie ręką Bendkowskiego. Dopiero po 20 minutach ŁKS za sprawą Gikiewicza znalazł się pod bramką Żukowskiego. To była jedna z nielicznych akcji łodzian w pierwszej połowie. Flota przed przerwą miała jeszcze kilka dobrych szans m. in. Arifovica i Krajanowskiego.
Druga połowa ponownie rozpoczęła się od ataku Floty. W 57 minucie Nwaogu strzelił na jeden do zero. Potem rozpoczęła się seria zmian i bezbarwna gra. Z minuty na minutę ŁKS grał coraz ostrzej, ale na nic mu się to nic nie zdało. Ostatecznie gospodarze pokonali łodzian jeden do zera.
Flota Świnoujście – ŁKS Łódź 1:0 (0:0)
Gole: 57. Nwaogu (Flota)
Flota: Żukowski – Fechner, Mazurkiewicz, Rygielski, Kubowicz, Ciarkowski (90. Pruchnik), Niewiada, Chi Fon (76. Skwara), Krajanowski, Kowal (46. Nwaogu), Arifovic.
ŁKS: Wyparło – Bendkowski (75. Salski), Hajto, Świerczewski, Woźniczka, Sikora (65. Balaz), Gieraga, Wolański, Madejski, Kujawa, Gikiewicz.
Żółte kartki: Fechner (Flota) – Bendkowski, Hajto, Świerczewski (ŁKS).
to juz po ekstraklasie moze lepiej w nowym sezonie bedzie latwiej bo awansuje zydki i gornik