Andrzej Wasilewski – PIN-UPS (foto)

Projekt z założenia na pierwszy rzut oka kamufluje swoją brzydotę. Na przedstawionych eksponatach podziwiać możemy barwne ilustracje, skąpo odziane kobiety i im podobne. Dopiero po przyjrzeniu się widać zerwane ścięgna, kości, żywe ślimaki, gnijące jabłka. Połyskujący i atrakcyjny blichtr miesza się z zapachem rozkładu – i to dosłownym. Rozrzucone w dniu wernisażu owoce pozostaną aż do finisażu. Obserwatorzy będą mogli samemu poczuć gnijące warzywa w otoczeniu niezwykle barwnych obrazów.
Całość ma odrzucać, na mnie nie zadziałało, aczkolwiek uczestnicy wernisażu różne po nim wyglądały.
Wystawa towarzyszy tegorocznej edycji Fotofestiwalu.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() ![]() |
![]() |